Zabieg embolizacji – ciekawe informacje

klinikaflebologii - klinik (3).jpg

Zapchane żyły to schorzenie, które może być bardzo niebezpieczne dla życia, dlatego warto zrobić coś, aby poprawić ten stan rzeczy. Oczywiście nie wystarczy samo branie odpowiednich leków. Konieczny okaże się również specjalny zabieg – embolizacja naczyń.

Embolizacja żylna – skąd taka nazwa?

Określenie to bierze się od angielskiego słowa „embulos”. W wolnym tłumaczeniu oznacza ono zator. A zatem, jak łatwo można się domyśleć, dotyczy zbliżonych zabiegów, których bezpośrednim celem jest w pełni kontrolowane zamknięcie (unieczynnienie) źle działających żył i tętnic (wyłączenie ich w krwiobiegu).

Całą małoinwazyjną operację przeprowadza doświadczony specjalista w nowocześnie wyposażonym gabinecie. Embolizacja tętnicy na pewno przyczyni się do lepszego funkcjonowania układu żylnego. Nie jest skomplikowana, gdyż wystarczy przez skórę dostać się do danego naczynia, które jest już niewydolne.

Czym zamykane są naczynia?

Embolizacja naczyń dokonywana jest w okolicy jamy brzusznej albo miednicy małej. Co ciekawe, stosowane są w jej trakcie przeróżne bezpieczne, sprawdzone materiały, za pomocą których da się zamknąć żyły (dokonać ich okluzji). Tymi środkami są np. chemiczne kleje tkankowe, sklerozanty albo sztucznie wytworzone gąbki żelatynowe i spirale. Gdy takie materiały zostaną wprowadzone pod skórę, dokładnie do miejsca docelowego, to znacznie odciążą pozostałe naczynia – nastąpi proces obkurczania.

Oczywiście należy pamiętać, że embolizacja tętnicy to zabieg, który musi się odbyć w profesjonalnej klinice pod okiem anestezjologa. Tylko tego typu placówki dysponują odpowiednim sprzętem i oferują rozwiązania, dzięki którym pacjenci mogą odczuć prawdziwą ulgę. Jednak zanim do tego dojdzie, najpierw powinno się ocenić przepływ krwi. Do tego służy z kolei badanie Dopplera (robione przez radiologa).

Zalety embolizacji

Mimo że sama embolizacja naczyń przebiega dość szybko i bez przykrych niespodzianek (sporego ryzyka), to niestety później może pojawić się stan zapalny, charakteryzujący się m.in. zwiększoną temperaturą ciała. Wystąpią też czasami niewielkie bóle (szczególnie w podbrzuszu). Na szczecie zdarza się to rzadko, a liczba plusów takiej operacji przemawia na jej korzyść.

Jeżeli chodzi o zalety trwającej maksymalnie 120 minut, skutecznej embolizacji żył i tętnic, to jest ich kilka. Wyróżnia się chociażby: małoinwazyjność (brak widocznych nacięć na skórze i szwów) i rezygnację ze znieczulenia ogólnego (zamiast niego lekarze stosują metodę farmakologiczną zwaną sedacją, czyli uśpieniem ośrodka nerwowego). Co ważne, poddana zabiegowi osoba powraca do aktywności fizycznej już po jednym tygodniu od momentu wyjścia z gabinetu!